Członkowie Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych wspólnie z członkami Akcji Katolickiej wybrali się do Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich aby poznać urokliwe zakątki ziemi łódzkiej. Piękno przyrody pozwoliło na głęboki zachwyt, doświadczenie radości oraz dostarczało wielu pozytywnych emocji. Już kilka minut spaceru wystarczyło aby poprawiło się samopoczucie. Pod wpływem ruchu wydzielają się “hormony szczęścia”, a zieleń i błękit lasu działają uspokajająco co powaliło się wyciszyć. W naturalnym otoczeniu szybciej obniża się też ciśnienie, puls, napięcie i poziom stresu. Takie wyjazdy to idealne warunki, aby doświadczyć spokoju, odpoczynku, integracji członków organizacji, a także dostarczyły niezapomnianych wrażeń.

Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego utworzony został 1 stycznia 2013 r. W jego skład wchodzą: Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich, Bolimowski Park Krajobrazowy, Sieradzkie Parki Krajobrazowe, Nadpiliczne Parki Krajobrazowe. Przewodnikiem po PKWŁ był Adam Świć – główny specjalista ds. ochrony przyrody z Oddziału Terenowego Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich. Pan Adam w sposób bardzo interesujący łącząc teorie z praktyka poprowadził ciekawymi szlakami omawiając i pokazując bogactwo przyrody, ciekawostki związane z przyrodą i Świętym Franciszkiem z Asyżu, obiekty sakralne w PKWŁ.

Pan Adam powiedział – powierzchnia PKWŁ wynosi: 11 580 ha, najwyższy punkt: 284,1 m n.p.m. tzw. wzgórze „Radary”, powierzchnia leśna: 3845 ha, co stanowi ok. 28% powierzchni Parku z otuliną, powierzchnia wód otwartych wynosi 46 ha, długość rzek i cieków powierzchniowych to 58,5 km. Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich jest jednym z siedmiu należących do Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego. Jest najmłodszy i najmniejszy, ale wyróżniający się w swojej rzeźbie i ukształtowaniu. Niespotykana nigdzie indziej w Polsce Środkowej rzeźba terenu związana z lądolodem skandynawskim, różnorodnością biologiczną, mnogością źródeł, malowniczą mozaiką pól i lasów. Wyjątkowość parku polega nie tylko na jego położeniu. Chociaż rozciąga się on praktycznie przy granicy Łodzi, można spotkać tu aż 71 gatunków roślin, które zaliczone są do listy zagrożonych w skali regionu.

Na terenie parku żyje 12 gatunków płazów, można tu spotkać między innymi traszkę zwyczajną, kumaka nizinnego i jednego z ciekawszych – rzekotkę drzewną. Wędrując przez las Łagiewnicki przewodnik powiedział: najbardziej znanym kompleksem leśnym w parku jest Las Łagiewnicki, a jego najcenniejszy fragment tworzy rezerwat przyrody pod tą samą nazwą. Rosną tam drzewa osiągające wiek nawet 210 lat.

Zalesienie Parku jest niewielkie 28%, jednak znajdują się w nim takie „perełki”, jak największy w centralnej Polsce las bukowy – Las Janinowski, czy największy w Europie kompleks leśny w granicach miasta – łódzki Las Łagiewnicki na drugim miejscu jest Lasek Buloński w Paryżu. Biorą swoje początki liczne rzeki i strumienie przebiega tędy dział wodny I rzędu, m.in. Bzura, Moszczenica, Mrożyca, Mroga, Miazga, tworzące gęstą sieć wodną, której towarzyszą szuwary, torfowiska, kwieciste łąki i roślinność łęgowa. Największe zwarte kompleksy leśne to: Las Łagiewnicki 1205 ha, Las Janinowski 557 ha, Las Poćwiardówki 548 ha, Uroczysko Tadzin-Szymaniszki 343 ha, Uroczysko Dobieszków 204 ha. Najcenniejsze pod względem przyrodniczym fragmenty parku chronione są w rezerwatach przyrody są to: Las Łagiewnicki – 69,85 ha, Struga Dobieszkowska – 37,65 ha Parowy Janinowskie – 41,66 ha

Byliśmy przy pomniku przyrody – dąb szypułkowy „Jarosław” rosnący w parku dworskim w Byszewach o obwodzie pnia 580 cm. Przewodnik powiedział iż na obszarze Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich rośnie ponad 100 drzew o wymiarach kwalifikujących je do miana drzew pomnikowych. Obecnie w rejestrze PKWŁ figuruje 50 pomników przyrody.

Jednymi z najciekawszych drzew-pomników na terenie PKWŁ są:
• dąb szypułkowy o obwodzie pnia ponad 470 cm, rosnący w parku dworskim w Klęku;
• dąb szypułkowy „Boruta” w Łagiewnikach, w dzielnicy Rogi o obwodzie pnia 776 cm, obecnie w znacznej części złamany;
• jedna z najpiękniejszych lip drobnolistnych, rosnąca w Laskach koło Moskwy o obwodzie pnia 463 cm;
• dąb szypułkowy „Jarosław” rosnący w parku dworskim w Byszewach o obwodzie pnia 580 cm;
• lipa drobnolistna w Poćwiardówce o obwodzie pnia 503 cm;
• wiąz szypułkowy w Niesułkowie o obwodzie pnia 402 cm;
• czereśnia w Niesułkowie o obwodzie pnia 307 cm;
• pomnik zbiorowy – aleja drzew znajdująca się wzdłuż drogi ze Zgierza do Strykowa na odcinku ok. 3 km, chroniąca 250 klonów srebrzystych (Acer saccharinum) o obwodach pni od 150 cm do nawet ponad 5 m.

Podziwialiśmy też bogate walory historyczno-kulturowe, do których dotarliśmy. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych obiektów sakralnych jest barokowy kościół i klasztor w Łagiewnikach. Dodatkowym walorem Parku jest nagromadzenie cennych obiektów kulturowych, m.in. średniowieczne grodzisko w Starych Skoszewach z VI–IX wieku, klasycystyczny dwór w Byszewach gdzie często bywał Jarosław Iwaszkiewicz, parki podworskie i zespoły pałacowo-parkowe w Łagiewnikach, Klęku, Dobieszkowie oraz zachowany w stanie szczątkowym park w Niesułkowie, czy obiekty sakralne w Dobrej, Niesułkowie, Starych Skoszewach, Łagiewnikach i Łodzi. W Starych Koszewach w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i Św. Barbary ks. proboszcz Robert Batolik opowiedział historie powstania kościoła oraz obrazu Matki Boskiej Skoszewskiej słynącej cudami. Byliśmy też w Kościele Starokatolickim Mariawitów pw. św. Jana Chrzciciela zbudowanego w roku 1908, w stylu neogotyckim gdzie zapoznano nas z jego historią.

Dotarliśmy do zbiorowej mogiły Powstańców Styczniowych, po bitwie stoczonej między oddziałem powstańczym pod dowództwem Józefa Sawickiego a oddziałem wojsk rosyjskich dowodzonych przez sztabskapitana Opoczyńskiego, 24.02.1863 r., w lesie pod Dobrą, w zbiorowej mogile na cmentarzu przy kościele parafialnym św. Jana Chrzciciela i św. Doroty, złożono ciała 63 poległych powstańców. Po 70 latach, w 1933 roku, na grobie wzniesiony został pomnik z białego piaskowca, który przetrwał do chwili obecnej.

Podziwialiśmy też w Byszewy – dwór rodziny Plichtów. Klasycystyczny dwór rodziny Plichtów pochodzi z początku XIX w. Jego historia łączy się z postacią Jarosława Iwaszkiewicza , który spędził w nim wiele lat najpierw jako korepetytor, później jako przyjaciel rodziny. Po II wojnie światowej we dworze mieściły się, doprowadzając go powoli do ruiny, szkoła, Urząd Bezpieczeństwa, oraz PGR. Dach i wnętrze dworu spłonęły w czasie pożaru, który wybuchł 26 stycznia 2009 r. Wokół dworu znajduje się zaniedbany park o powierzchni 2 ha, w którym zachowało się kilka 200-letnich dębów, lip, buków i modrzewi. Najokazalszym drzewem w parku jest prawie całkowicie spróchniały dąb „Jarosław” o ponad sześciometrowym obwodzie. W południowej części parku zachowało się wzniesienie nazywane przez Iwaszkiewicza „Świątynią dumania” po której spacerowaliśmy.

Tajemnice Lasu Łagiewnickiego. Spacerując po lesie skierowaliśmy swoje kroki ku Łagiewnikom. W dolinie Łagiewniczanki przy źródle stoją tu dwie drewniane kapliczki – XVII-wieczna św. Rocha i nieco młodsza św. Antoniego. Na skraju lasu znajdują się ponadto barokowe zabudowania klasztoru franciszkanów z kościołem pw. św. Antoniego Padewskiego, a w nim cudowny obraz św. Antoniego i grób „ojca biedaków”, bł. Rafała Chylińskiego (1694-1741), beatyfikowanego przez Jana Pawła II. Ciało błogosławionego uległo mumifikacji.

Przewodnik poinformował – mikroklimat łagiewnickiej świątyni sprzyja tego rodzaju zjawiskom. Gdy w latach 50. ubiegłego wieku podczas prac remontowych zdjęto XIX-wieczne epitafium Karoliny z Wilkanowskich Dąbrowskiej, we wnęce odkryto pochówek młodej kobiety trzymającej noworodka, zapewne zmarłej wraz z dzieckiem w trakcie porodu. Odkrywców zaskoczył doskonały stan zachowania zwłok. Prawdopodobnie dramat sprzed dwóch stuleci mocno poruszył sumienia łagiewniczan, skoro kobieta zasłużyła na dość nietypową formę grobowca – w ścianie prezbiterium kościoła. Tablica epitafijna Karoliny Dąbrowskiej, za którą kryje się wnęka grobowa, znajduje się na prawo od ołtarza, blisko wejścia do zakrystii.

Na zakończenie spaceru były kiełbaski ze względu na kapryśną pogodę w pomieszczeniu.

Dziękuję wszystkim uczestnikom wyjazdu za udział we wspólnym poznawaniu urokliwych zakątków województwa łódzkiego, zabrania ze sobą dobrego humoru. Wyjazd dostarczył niezapomnianych wrażeń.

Słowa podziękowania kierujemy do Pani Krystyny Rozensztrauch-Sosnowskiej, Kierownika Zespołu ds. Ochrony Środowiska, Oddziału Terenowego Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich dla Pana Adama Świcia za przekazanie nam w sposób bardzo ciekawy informacji o Parku Krajobrazowym Wzniesień Łódzkich, pomoc przy organizacji ogniska.

Zachęcamy do poznawania urokliwych miejsc Parku Krajobrazowego Wzniesień łódzkich.

Do zobaczenia na szlakach turystycznych!

Marianna Strugińska-Felczyńska

Prezes PTSM i Akcji Katolickiej

Kategorie: Wydarzenia