Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego w czasie II wojny światowej

29 kwietnia

– Gdy się spełni cud, że wyjdziecie stąd żywi, piszcie i mówcie o tym, co oni z nami tutaj robili – apelował do współwięźniów ks. Leon Stępniak, w niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau (więzień nr obozowy 22829).

7 września 1939 r. Reinhard Heydrich, uczestnicząc w odprawie dotyczącej „Akcji Tannenberg”, wydał polecenie: – „Czołowe warstwy ludności polskiej należy unieszkodliwić w takim stopniu, na ile to jest możliwe”. Operacja ta, wymierzona w „polską warstwę przywódczą”, miała na celu fizyczną likwidację szeroko rozumianych elit Rzeczypospolitej, w tym także będącego ostoją polskości duchowieństwa.

Fala prześladowań polskich kapłanów rozpoczęła się już we wrześniu 1939 r. Duchowni byli obiektem masowych prześladowań ze strony obu najeźdźców: Niemców i Sowietów, późniejszych okupantów. Życie za Wiarę i Ojczyznę księża oddawali także w trakcie systematycznej rzezi polskiej ludności na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, przeprowadzanej przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1943–1945.

W czasie II wojny światowej zginęło blisko 3 tys. polskich duchownych, a więc prawie 20 proc. przedwojennego duchowieństwa. Symbolem męczeństwa polskiego duchowieństwa w latach 1939–1945 jest KL Dachau pod Monachium, do którego zesłano łącznie 2794 zakonników, diakonów, księży i biskupów katolickich. 1773 duchownych pochodziło z Polski. Obóz koncentracyjny w Dachau powstał w 1933 roku, w kilka tygodni po dojściu do władzy A. Hitlera. Początkowo więziono w nim głównie jego politycznych przeciwników.

Podczas Mszy św. w Dachau, odprawionej 30 kwietnia 1995 r., mówił tak arcybiskup monachijski kard. Friedrich Wetter – „Pomimo to, że nie widzimy tutaj żadnych grobów, znajdujemy się na największym na świecie cmentarzu księży. Największą ofiarę ponieśli Polacy. (…) Rzeczywistość była gorsza niż nasze wyobrażenie o tym, co się tutaj wtedy wydarzyło”.

Niemcy zamęczyli w KL Dachau ogółem 1034 duchownych, w tym aż 868 Polaków – najwięcej z terenów diecezji poznańskiej (147), włocławskiej (144) i łódzkiej (112).

Ustanowiony przez Episkopat w 2002 r. Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego jest kontynuacją corocznego dziękczynienia księży – więźniów KL Dachau. 22 kwietnia 1945 r. ślubowali, że jeśli przeżyją, będą pielgrzymować co roku do kaliskiego sanktuarium św. Józefa. Obóz w Dachau został wyzwolony tydzień później (29 kwietnia 1945 r.) przez armię amerykańską, a ocaleni duchowni do końca życia wypełniali złożone przyrzeczenie. Ich relacje po dziś dzień stanowią świadectwo niewyobrażalnych cierpień, głodu, chorób, ciężkiej pracy, wymyślnych kar i tortur, badań pseudomedycznych, ale z drugiej strony także heroizmu, wiary w Boga i człowieka.

 „W ciągu pięciu lat spędzonych w Dachau, widziałem nieludzkich katów oraz bohaterów męczenników, (…) byli wśród nich biskupi, kapłani, seminarzyści. Szli do gazu z zawołaniem: za Boga i Ojczyznę. Kto zrobi im tablicę, by nie poszli w niepamięć?” – pytał więzień KL Dachau ks. Józef Kubicki. To, o co apelował, wykonano w 1972 r., umieszczając na ścianie kaplicy na terenie KL Dachau pamiątkową tablicę z napisem: „Tu, w Dachau, co trzeci zamęczony był Polakiem, co drugi z więzionych tu księży polskich złożył ofiarę życia. Ich Świętą pamięć czczą Księża Polacy – Współwięźniowie”.

W 2013 r. zmarł ostatni świadek męczeństwa księży-Polaków w Dachau, ks. Leon Stępniak. Do końca swoich dni dawał świadectwo niewyobrażalnym cierpieniom, jakich w czasie II wojny światowej doświadczyło polskie duchowieństwo.

– Potwierdzili duchowo prawo Chrystusa i Kościoła w naszym narodzie. Nikt potem nie mógł i nie będzie mógł powiedzieć, że kapłani katoliccy nie uczestniczyli w losach swojego narodu, zwłaszcza złych losach (…), że w najcięższych chwilach dziejów narodu wyobcowali się. Wiemy, że procent tych, którzy ponieśli śmierć, jest właściwy. Proporcjonalny do udziału w martyrologium narodu polskiego – mówił 13 grudnia 1968 r. w Krakowie kard. Karol Wojtyła, przypominając wielką ofiarę polskich księży, poniesioną w latach 1939–1945.

Również należy wspomnieć niemiecki obóz koncentracyjny w Konstantynowie Łódzkim – miejsce martyrologii tysięcy Polaków i polskiego duchowieństwa”. 6 października 1941r. zostali zatrzymani księża z diecezji łódzkiej, częstochowskiej, wrocławskiej i archidiecezji poznańskiej i osoby ze wspólnot zakonnych. Grupa 310 duchownych została wywieziona 30 października 1941 r. do KL Dachau.

Bogdan Pietrzak

Źródło:

„KL Dachau – wyzwolenie” – relacja ks. abp. Kazimierza Majdańskiego.

O zamiarach hitlerowskich Niemiec wobec Polski i narodu polskiego w wykładzie „Intelligenzaktion – na ziemiach przyłączonych do III Rzeszy zamierzone niszczenie polskiej inteligencji i polskiego Kościoła (1939-1945)” – mówił ks. dr Jarosław Wąsowicz.

Dr Anna Jagodzińska z IPN, dobrze znana czytelnikom „Idziemy”, przedstawiła wykład „Niemiecki obóz koncentracyjny w Konstantynowie Łódzkim – miejsce martyrologii tysięcy Polaków i polskiego duchowieństwa”.